2014-11-12, 14:21
|
#5
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 642
|
Dot.: Smutki, żale...
Serio przeliczasz "zasługi" swojego chłopaka podając kwotę wydaną na prezenty?
Dla mnie to totalnie chore... Cały post praktycznie jest o kasie, jakby dla Ciebie i Twojej rodziny tylko ona miała znaczenie.
Powiem tak: ważne aby mężczyzna na życie był zaradny, odpowiedzialny i samodzielny finansowo. Też to cenie.
Natomiast bardzo niefajnie czytało mi się Twojego posta... Jawisz mi się jako rozfochana pannica, lejąca swojego faceta i licząca tylko jego kasę (szkoda, że na mieszkanie rodzice nie dorzucą, bo wtedy byloby już całkiem idealne.)
Straszne zniesmaczenie czuję po lekturze
|
|
|