Dot.: Pogrzeb babci.
Wybacz, że będę bezpośrednia, ale to co Ty masz do powiedzenia i jakie Ty masz zdanie to się tutaj najmniej liczy.
Jesli babcia za życia była za tradycyjnym pochówkiem z pożegnaniem przez rodzinę i stypą, to tylko to się liczy. Uszanowanie JEJ zdania.
I sądzę, że raczej podzieliła się ze swoimi córkami swoim oczekiwaniem i poglądami.
Więc Twoje tupanie nóżką: bo ja chcę tak, bo ja uważam tak i czemu nikt mnie nie słucha jest dla mnie śmieszne.
|