2014-11-14, 06:58
|
#2106
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: zaczarowana kraina
Wiadomości: 515
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Napisane przez stasiek
kupilam dwie zielone roslinki doniczkowe*, taka frajda przy wybieraniu donic  a koteczek nie wykazuje nimi zadnego zainteresowania (zreszta stoja wysoko poza jego zasiegiem, swiatla nie potrzebuja  )i mam tym razem pewnosc, ze nie rozwali mi ich w 3 dni jak ostatnie, ktore przynioslam do domu, czyli pelnia szczescia
*roslinki sztuczne
Tez tak macie, ze dobieracie dekoracje domu pod koty?  Pierwsze kryterium: czy koteczki nie zrobia sobie krzywdy/nie pozra/nie zdewastuja.
Macie doswiadczenia z dywanami dlugowlosymi, czy sa kotoodporne? cos tego typu np.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50163773/
czy to raczej bedzie swietny material do wbijania pazurow i nie wytrzyma starcia z koteczkiem?
|
Ja w domu nie mam ani jednego żywego kwiatka na początku były ale musiałam je zutylizować, ponieważ za bardzo kusiły moje koty. Może nawet nie tyle sam kwiatek co ziemia w doniczce. Mam jedna jedyna roślinkę czyli owies dla kotów to doniczka jest owinięta siatką ogrodową żeby mi ziemi nie wykopywały.
Nawet nie dostaje kwiatów od męża bo wiemy, że jeden kot jest za dużym miłośnikiem kwiatów i pewnie by je zjadł. Na początku jeszcze próbował mi je dawać, ale jaki sens jak bukiet stoi na balkonie albo w szafce... ?
Mam dwa rodzaje dywanów w domu, z krótkim włosiem (taki zwykly) i z długim włosiem. Z tego co zauwazyłam to kotka uwielbia drapać tylko ten z krótkim kocur natomiast nie drapie żadnego. Więc to chyba zależy od kota. Moja znajoma też ma dywan z długim włosiem i żaden z kotów nie jest nim zainteresowany.
I TAK urządzam mieszkanie pod koty....
__________________
Edytowane przez Malinki13
Czas edycji: 2014-11-14 o 07:02
|
|
|