Dot.: książki o tematyce erotycznej
"Pamiętniki Fanny Hill" czytałam chyba jako 12 latka, bo znalazłam schowane głęboko w szafie rodziców :-P no i z tego co pamiętam, to dużo było scen seksu, ale nie wypowiem się o jakości powieści, bo pamiętam za mało no i czytałam głównie te "ostre" fragmenty:-P
Oprócz tego czytałam Maxwell Gina "Edukacja Kopciuszka", Bloom Indigo "Przeznaczona do gry" i Megan Hart "Trzy oblicza pożądania", żadna z nich mnie nie powaliła, za delikatne jak dla mnie ;-) zaraz zacznę tego de Sade tylko skończę "Spis cudzołożnic" Pilcha, bo nie lubię jednocześnie być w trakcie czytania różnych rzeczy
Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!
"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
|