2014-11-15, 09:29
|
#3143
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
Napisane przez Ewunia_01
Przepraszam ze wczoraj juz nie zajrzałam ale mieliśmy mega zmęczoną małą i trzeba było ją ogarnąć, wykąpać i położyć spać.
Na wizycie wszystko tak jak powinno być  no i dziewczynka na 99,9% więc nie wymyślam juz ze moze nie  chociaż dla mnie nadal widok był taki ze na 100% bym nie powiedziała  ufam ginowi i mam nadzieje ze juz nic się nie zmieni, bo nie chce niespodzianki przeżywać  wizyta poszła szybko dość i następna za 4 tyg 11 grudnia na 13:00. Ale jeszcze nie wiem czy nie zmienię na 19.12 albo inna godzinę  19.12 to by było 5 tyg i nie wiem czy tyle wytrzymam 
|
Ewunia super że wszystko okay No i jeszcze raz gratuluję córci Ja tam się cieszę z synka bardzo,ale jak patrzę na te słodkości dla dziewczynek to też bym tak chciała móc dzidzię ubierać a tu klops 
Ja miałam podobny dylemat z wizytą,bo powiedział za miesiąc no i wypadało albo 10 grudnia,albo 17tego, ale jak nic się nie będzie działo to pójdę dopiero 17tego,będę miała więcej czasu na zrobienie glukozy 
Aneczka,współczuję Ci tych mdłości Kochana strasznie ale pomysl, że to juz niedługo...
Ja mam w planach na dzisiaj posprzatanie mieszkania,napisanie z dwóch stron pracy, zrobienie obiadu (zapiekanka makaronowa) i potem ogarniecie notatek,bo w czwartek mamy jakieś zaliczenie,a ja nawet nie wiem z czego No i może ciuszki bym w końcu posegregowala... ciekawe ile mi z tych planów wyjdzie Muszę spalić tą wczorajszą pizzę
|
|
|