Dot.: Byłem za dobry?
Czekaj, czekaj.... piszesz, że po reprymendzie zaczynały cię szanować, ale potem były kolejne i kolejne i jeszcze kolejne. To chyba nie świadczy o skuteczności tej metody. Chyba że zaraz się dowiemy, że zamieniłeś się w zimnego macho, który rzuca kobietę po miesiącu.
|