2014-11-17, 19:24
|
#11
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Sprawy mieszkaniowe- prosze o pomoc
Cytat:
Napisane przez Ikonka122
Konflikt absolutnie nie o dom, to inna długa historia.
Po sprawie w sądzie o podział połowy domu po dziadku - dostali: babcia, siostra TŻ, kuzyn TŻ. ( Mój tż urodził się już po śmierci dziadka-dlatego jemu się nic nie należy z tej połowy)
|
No ale przeciez widac, ze konflikt jest o dom corka za zycia matki chce zalatwic sobie sprawy spadkowe, zeby potem miec carta blanca, szybko odziedziczyc czysty dom po matce i juz. Gdyby musiala sama robic sprawe spadkowa po dziadku, byloby to o wiele bardziej skomplikowane, poza tym, obca synowa juz na dobre rozgoscilaby sie w domu, jej corka nie daj bóg zaciązyla i jak tu zrobic eksmisje? Tu chodzi tylko i wylacznie o pieniadze plus cos tam jeszcze. Zawsze trzeba znalezc argument, ze ktos jest zly, kiedy sami nie chcemy byc uznani za zlych. A pewnie kazdy normalny czlowiek mialby wyrzuty sumienia, wyrzucac wdowe z dziecmi na bruk, nie? Wiec dokoptowali sobie jakis konflikt, ktorego prawdziwym tlem są pieniadze.
|
|
|