2014-11-18, 13:41
|
#528
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2
hej 
Spędziliśmy dziś z mężem pół dnia dowiadując się o formalności dobudowy już się nie mogę doczekać aż zaczniemy 
Cytat:
Napisane przez kasiuulad
jak czytam koszty waszych chrzcin to mi szczeja opada...ja robiłam w domu na 15 osób i wyszlo mi z wszystkim(łącznie z księdzem) ok 800zl a jedzenia bylo tyle ze każdemu dalam walowe i jeszcze przez 4 dni zapraszalam tesciow na obiad bo sami byśmy nie przejedli( a ciasta jeszcze mam zamrożone) wiec teoretycznie mogę powiedziec ze jedzenia było na co najmniej 30 osób...
z tym ze ja tort robiłam sama wiec koszty mniejsze no i ubranko miałam po starszym, tylko kurteczke kupiłam... A no i ja i mąż nie kupowaliśmy nowych ubrań. I alkoholu tez nie bylo duzo(jedna butelka ledwo poszla bo jakos nie miał kto pic). Dodam jeszcze ze jedzenia bylo sporo bo obiad dwudaniowy z 3 rodzajami mięsa i trzema surowkami, goracw danie, trzy salatki, ciasta, ciasteczka,owoce, zimna plyta wiec sporo tego( a jak teraz to czytam to jestem dumna ze prawie wszystko sama z mezem ogarnelam)
|
My też robiliśmy w domu na 25 osób i wyszło nas 1500 zł razem z ubiorem małego i księdzem 
Cieszę się ,że nie zdecydowaliśmy się na lokal.
Ale gdyby nie to ,że męża bratowa zdeklarowała nam się to zorganizować (pracuje w restauracji na kuchni) i moja mam z siostrą pomogły ,to na pewno sama bym tego nie ogarnęła.
U nas też każdy na odchodne dostawał wałówkę i jeszcze przez tydzień dojadaliśmy 
U nas był obiad dwudaniowy , oraz 3 ciepłe dania sałatki , ciasta , zimna płyta , no i alkoholu poszło znacznie więcej
|
|
|