2014-11-22, 20:57
|
#5
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Duży tchórzliwy pies i zabiegi u weterynarza - jak sobie poradzić
Opróżnianie gruczołów trwa niecałą minutę. Nie wiem czy jest sens czymś ogłupiać psa, bo dłużej będzie się z tym męczył niż u weta. Najpierw spróbowałabym kaganiec + wizyta u weta. Może pies ma coś takiego, co odwraca jego uwagę? Jedzenie też go nie przekupi?
A jeżeli nie w ten sposób to niech wet przyjedzie do domu. Może będzie lepiej. Tam nie ma żadnych strzykawek i tego typu rzeczy, więc pies nie spanikuje już na wstępie.
A dopiero jak to nic nie da zastanowiłabym się nad jakimś uspokajaczem.
No i ja nie zostawiłabym samego 60 kg psa w gabinecie, szczególnie spanikowanego. Wolałabym panować nad sytuacją.
---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------
Cytat:
Napisane przez parva
P
Czasem faktycznie to dobry pomysł, ale ja na miejscu właścicieli byłabym ostrożna i kontrolowała sytuację.
|
Tutaj bałabym się bardziej o weterynarza. To 60 kg spanikowanego psa. Będąc właścicielem wolałabym mieć go pod kontrolą.
|
|
|