Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Hmm... Ja sie cieszę ze nie jestem blisko z rodzina. Ułatwia sprawę. Do mamy dzwonię raz lub dwa w tygodniu, nasze rozmowy trwają od 30 sec do chyba 15 minut (moj życiowy rekord rozmowy z nią ;D) i tyle. A jaka oszczędność na lotach i pakietach tel. Ostatni raz byłam w Polsce w lipcu, i chyba w przyszłym roku tez raz odwiedzę pl.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|