Wik 
to moja jeszcze nie zdążyła wstać

obudziła się o 6 na jedzenie, a potem o 9 zjadła i śpi do tej pory

mam śpiocha
Jull każde dziecko inne

i grunt, że zdrowe, spać i szaleć będziemy na starość
Któraś pytała jak to jest z ciążą na macierzyńskim

ja właśnie w przyszłym roku taką planuję

z tego co czytałam, to jak się skończy macierzyński to trzeba wrócić do pracy choć na jeden dzień albo np. wykorzystać trochę zaległego urlopu i kolejne l4 będzie w takiej samej wysokości jak to co było przy wcześniejszym dziecku

mam nadzieję, że tak jest i że uda mi się wtedy akurat wstrzelić z kolejnym potomkiem

w każdym razie od maja zaczniemy się starać o ile mi @ wróci, bo na razie ani widu ani słychu
