[wiemkimjestes]

Jestem hetero, z tego co wiem kolega też jest hetero, ewentualnie bi, bo sypia z kobietami, o facetach nic nie wiem. Ostatnio wyszedł z propozycją abyśmy wspólnie uprawiali seks z jedną dziewczyną. Nie wiem co mam myśleć o tym, czy może on jest.......Dziewczyna była by przypadkowa i my między sobą nic byśmy nie robili, tylko bzykali tą dziewczynę. Może i ciekawa propozycja ale mam wątpliwości, będziemy sie widzieć nago, będziemy widzieć swoje wzwody, i najpewniej będziemy widzieć się podczas szczytowania, hm czy to nie jest trochę chore? Wcześniej nawet nago się nie widzieliśmy. Oboje jesteśmy singlami. Co o tym sądzicie? Skąd u niego taki pomysł?