Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
|
Dot.: Mamy swe pociechy pielęgnują, ciążówki do nowej roli się szykują.Mamy po staran
Cytat:
Napisane przez Juliette25
nasz Pediata pochwalił nas, że wstrzymaliśmy się z podaniem antybiotyku. Herbi jest przeziębiony, ma czerwone gardełko i tylko ten gęsty katar, no i kaszel. Kazał nadal robić inhalacje z Mucosolvanu, dawać krople Nasivin, Dicoflor na odporność i witaminy (Cebionmulti). Na główkę przepisał steryd (Elocom), niestety musimy go podać, a tak się od tego stroniliśmy. No nic, posmarowana już główka, na szczęście szybko zasycha i nie jest narażony na zatarcie oczek
Aga - nie wiem czy się da, chyba nie... po prostu można zmniejszyć objawy, ale tego się wyleczyć raczej nie da.
Pediatra jak i my przypuszczamy, że to od żółtka  - odstawiam więc i potem ponownie wprowadzamy. A tak się cieszyłam, że nic mu po nim nie jest. Po żółtku wprowadziłam jedynie pietruszkę i królika ale wątpię aby to uczuliło aż tak.
Muszę się przyznać, że przedwczoraj zjadłam też trochę dużo czekolady i może to ta przyczyna  nie wiemmmm... maskara z tym AZS. 
|
Kochana, to i tak lepiej, że dostaliście steryd zewnętrznie, nie będzie miał aż takiej szkodliwości, nie dotrze do układu pokarmowego a tylko ulży Bertusiowi w swędzeniu też miałam kiedyś elocom na wysypkę, faktycznie działa szybko. Poza tym Hela jest mniejsza i też już zaliczyła w swojej karierze steryd wziewny, będzie dobrze
Szkoda, że jednak żółtko tak odrzuca... Ech, a myślałam, że jednak na marchewce się skończy wasza lista. A może po prostu jako azsowiec taką ma pierwszą reakcję na produkty alergiczne? Może tak być? Może później już się przyjmie? Ciekawe...
Cytat:
Napisane przez God Of War 20
Przyznam szczerze ze objadalam się czekolada juz jakiś czas temu i małej nic nie jest. Ogólnie jem wszystko prócz takich wzdumajacych jak cebula, kapusta i nic się nie dzieje.
|
To bardzo Ci dobrze, zazdrościłam zawsze Mamom, któe mogły jeść wszystko przy kp bez konsekwencji 
Cytat:
Napisane przez zubi89
God a kiedy sie rejestrowałaś ? bo ja długo czekałam na przesyłkę i nie podawałam prawdziwej daty urodzin Mai bo nigdy prawdziwych danych nie wpisuję  (jedynie te najbardziej potrzebne do wysyłki)
|
No to teraz się zastanów jaką datę urodzenia wpisałaś, jak późniejszą to pewnie później dostanie Maja paczkę, dopiero jakby wg tej daty skończyła któryś miesiąc (bodajże 4) 
Cytat:
Napisane przez maciejka1987
Ja wczoraj miałam wizytę, badania ok ( morfologia trochę nie tak, ale mówił, że to wynik przeziębień w okresie jesienno-zimowym), cukry ok, za ciśnienie dostałam opierdzielik, na twardnienia alej luteinę mam brać i zamiast nospy jakiś inny lek. Szyjka długa - 43 mm , zamknięta. Mała się obróciła i póki co jest ułożona pośladkow, gin kazał się tym jeszcze nie przejmować, także zobaczymy w jakiej pozycji będzie na następnej wizycie.. miała któraś z Was ułożenie pośladkowe dzidzi i dzidzi się przekręciła??
|
Mnie Hela obróciła się na pośladki w 33 tc, czyli jeszcze macie szansę na odwrócenie zresztą jak sama się stresowałam tym obrotem to o przeróżnych historiach słyszałam, że dzieci się nawet przed samym porodem obracały...
|