[Shazney]

Napisane przez Loquilla

Hmm... czyli dzieci pewnie nie masz Ja od 16 miesięcy nie przespałam jeszcze ani jednej nocy. No może ze 2-3 z jedną tylko pobudka się trafiły. Na plecy spróbuj może ten Opokan i ćwiczenia jak pisała chyba EwaNS (kółeczka głową, podnoszenie barków do góry, prostowanie pleców). MOże niech tż Ci troche te plecy rozmasuje. Jeszcze chyba ktoś ostatnio pisał o maści rozgrzewającej.

Nie mam dzieci . Robię ciepłe okłady, smaruję maścią, ćwiczę, tylko z tym prostowaniem się mam jeszcze problem. Jak mnie dr zobaczy w sobotę to nie wiem co sobie pomyśli. Że jakiś Kwazimodo przyszedł

W dzień jest jeszcze znośnie, ale nocki są straszne. Gdyby nie ten ból pleców, to byłoby jak w niebie.

Napisane przez Zainteresowana2

Musisz brać przeciwbólowe bo się wykończysz i koniecznie coś osłonowego - wtedy będzie ok. Może nagrzewaj sobie te plecy, smaruj maścią przeciwbólową i rozgrzewającą. Albo jakiś delikatny masaż... nie płacz proszę... ;(

Chyba wezmę dziś na noc Ketonal, chociaż już nie chciałam.