|
Dot.: O dzidzię się staramy, na narodziny czekamy i dzieciaczki chowamy :) część XIV
Kasia no wczoraj mnie tz tak wkurzyl ze humor mi sie zesral a wieczorem zatonelam w ksiazce po uszy i siedzialam do x godziny zeby skonczyc. Nawet nie patrzylam ktora byla godz jak sie kladlam.
Ziajka sam sobie winny bo ja chcialam dobrze a dostalam opie.p.r.z wiec kij mu w oko powinno i pewno jest mu wstyd. A dzis kara nie odpisuje nie odbieram i juz ma sfader jader bo nie wie jak tam u nas i dobrze niech sie martwi teraz.
__________________
Nasz dzień 21.08.2010 
II kreseczki na tescie 25.06. 13
|