Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
A co do spania to ja jednak nie mogę narzekać.
Kamilka śpi całą noc pod warunkiem że ma gdzieś w zasięgu ręki kubek z wodą. Jest okropnie "ciepłym" dzieckiem i strasznie się poci więc w związku z tym kilka razy w nocy pociaga z kubka .
Emilka przesypia całą noc od ukończenia 1,5 mies więc wydaje mi się że mam całkiem wygodnie.
Jedynie nawet jesli dziewczynki rano pośpią to jak i tak najpóźniej już jestem u dziadków żeby im śniadanie przygotowac i "poubierac" ich ( nie są jeszcze przykłuci do łóżek, ale dziadka trzeba ze wszystkim pilnowac bardziej niż Kamili a babci wszystko przynieść bo okropnie słabo chodzi więc ciuszki jej szykuję)
|