2014-12-08, 11:10
|
#2
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 413
|
Dot.: ćwicze i tyję!!! Ratunku
Cytat:
Napisane przez xsenia35
wiczę regularnie od 01.07.2014- siłownia 60 min+ hula hip 40 min. Na siłowni bieżnia - ok 20-40 min (ostatnio terning interwałowy ale nie osiagam jeszcze tętna max , średnia prędkość 7 km /h naprzemienni 13 km na h) potem brzuszki, leg magic, orbitek i 20 min fit massage. W domu hula hop. Jem tyle co zawsze, nie mam wilczego apetytu po treninu, przeciwnie nie chce mi się jeść. Na siłownie jeżdżę codziennie (czasami zdarza mi sie krótka przerwa ale rzadko). jezeli nie mam treningu na siłowni - biegam, wczoraj np całą godzine. Po treningu zjadam najczęściej pomarańczę, na kolacje koktajl białkowy. od lipca przytyłam prawie 3,5 kg. W obwodach jest lepiej ale tez bez szału- talia 3 cm, biodra 2 cm, udo 2 cm. Co robie źle??? Pomocy. 
|
Tracisz w obwodach, a to chyba się liczy?
Dieta jest do kitu. Pomarańcza to słaby posiłek potreningowy, wrzuć swój jadłospis przykładowy z całego dnia.
|
|
|