Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Olcia masakra, sąsiedzi bywają świetni :/
brak słów czasami, dobrze, że bez mandatu
co mu ten samochód przeszkadzał, jak siedzi w oknie i nie wychodzi ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Ilonka zazdroszczę Ci tych chipsów, ja nie jadłam już hohohoh czasu chipsików, ale jakoś mi do nich nie po drodze ... A zjadłabym, nie powiem 
i wlasnie...21 to fajna godzina 
ja zdawalam rano, jakos 6:30 bylam w aucie 
ja tylko muszę do 15:30 - wyciagnac czyste ze zmywarki, załadować nowe, bo ze zlewu się wyłaniają
wstawić pranie,sciagnac z suszary suche
i obrac ziemniaki o ile sie na nie zdecyduje do obiadu :P Bo dzis u mnie pulpeciki mielone gotowane, ziemniaczki i surowka ale nie wiem czy buraczki czy "zimowa"
Edytowane przez 1141655
Czas edycji: 2014-12-09 o 11:25
|