[SugarbabyLove]

Napisane przez patryska0804

Ja jestem załamana.. właśnie poklocilam się z tz... nie wiem o co mu chodzi... kazał po weselu odstawić tabletki bo będziemy się starać o dziecko a teraz przez prawie miesiąc się nie kochalismy pytam o co chodzi a on ze może znowu bym zaczęła brać tabletki...rozumiecie!? Bo Sory ale ja nie rozumiem... ostatnio mówił że chciałby dziecko ale się boi... ciekawe kur*a czego.... Chyba tego ze się skończy picie i granie całymi dniami jak nie na komputerze to na Xbox ie.... Co się dzieje z tymi facetami...??? Wąsik też tak?? Czy to ja mam takiego niezdecydowanego... soryy ale musiałam się wygadać...

ojej przykro mi
ale rozumiem cie tez..
faceci sie boja czesto dziecka
niby chca a niby nie
moj sie boi tez teraz 2 dziecka ma obawy ze bedzie tez chore, ze to ze tamto ze nie damy rady.. i tez ostatnio wspominal ze mam tabsy brac z powrotem ale bzykac sie chce i nie chce sie zabespieczac takze z facetami jak z dziecmi ze tak powiem
moze musi ochlonac moze musi do niego dojsc!
a na kumpli sie czas znajdzie nie musi przeciez sie z nimi co chwile widywac
faceci nie rozumieja ze dziecko to jest cos co 2 osoby zrobily a nie 1 osoba!
ze i matka i ojciec sa za to odpowiedzialni i ze to matka duzo wiecej sie poswieca/./ah to my kobity jestesmy tu najbardziej wymeczone ze tak powiem faceci polowy tego nie moga zniesc a ryczą i marudzą.. jak dzieci