2014-12-16, 20:42
|
#893
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
|
Dot.: Gdy szampana otworzy luby w następnym roku będą nasze śluby! PM 2016 część 21 <
Cytat:
Napisane przez delicja123
Nasi rodzice jeszcze się nie spotykali. Nie mam pojęcia kiedy zrobić to spotkanie. Narazie mam sesje, obronę pracy i nie myślę o tym. Może po jakoś obronie
No bez samochodu to lipa, szczególnie w święta jak busy/autobusy praktycznie nie jeżdżą. My mieszkamy od siebie 35 km i jak nie było samochodu to musieliśmy się prosić o to, żeby ktoś nas zawiózł/ przywiózł.  Dlatego zaraz po odebraniu prawka dostałam samochód- nie za 50 000 zł żeby nikt nie myślał tylko taki za 2000zł. Miałam z nim trochę problemów, ale w gruncie rzeczy nie był zły. Teraz mam już inny samochód sprawuje się elegancko- dostałam go jako moje przyszłe wiano  i też nie za bóg wie ile.
Pisze tak, że " nie za bóg wie ile" bo nie chce żeby ktoś pomyślał, że jestem rozpieszczoną gówniarą, która jak chce samochód to go ma. Utrzymuje go razem z tżtem.
|
My zdecydowaliśmy, że teraz byłoby najlepiej. Normalnie jak mieszkamy w innym mieście to już w ogóle nie ma jak czegokolwiek zorganizować. Potem zobaczą się pewnie dopiero na ślubie - starczy
Mój miał jakiś czas temu samochód, właśnie taki za 2 tysiące i wreszcie się wkurzył i go zezłomował:P Był w takim stanie, że tylko naprawy i naprawy. Na koniec go pod akademikiem ktoś "zdeptał" (urządzili sobie zawody skakania po dachach samochodów), coś w nim się popsuło i tu się miarka przebrała. TŻ nie pracował więc wszystko co gdzieś uciułał szło na samochód.
Też dzieli nas około 30km i właśnie trzeba by od kogoś brać samochód. Ale i organizacyjnie to nie idzie. Poza tym - Wigilia u TŻ mnie przeraża Jeszcze ten rok sobie odpuścimy
Cytat:
Napisane przez Cherry_Muffin
naszpikowałam się tabletkami na zatoki, przynajmniej czuję, że dziś zasnę o ludzkiej porze
napisałam już do paru sal o obiad weselny
|
Zapalenie zatok to moje drugie imię. Chyba już trzeci albo czwarty raz od września się z tym witam. A lekarz tylko leki zmienia. Dzieci rozdają nie tylko tulaski i całuski...
Chyba najbardziej pomocny jest Sinulan Forte i leki przeciwbólowe/przeciwzapalne.
|
|
|