Dot.: Partner nie ma potrzeby spędzania ze mną czasu
W dorosłym życiu 3 razy w tygodniu to chyba nie jest znowu aż tak mało...
Są przecież inne zajęcia. Ja też się spotykam z TŻ przeciętnie 3 razy w tyg., bo na więcej jakoś nigdy nie ma czasu. Tęsknimy za sobą, ale nie mamy do siebie pretensji.
|