|
Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2.
Nie głodzę się, po prostu nie obzeram sie jak zwykle Nie jem słodyczy i jem tyle żeby się najeść a nie nażreć. Po prostu MŻ Rano wcinam jajecznice i dwie kanapki a na obiad jadłam barszcz z kluskami a za chwile bigos - lepiej Ci? 
Wysłane z telefonu, mogę zjadać ogonki i literki : )
|