Dot.: I po Mikołaju.. Co dostaliście?
W tym roku prezentowy dramat, dostałam:
- 3 rozmiary za duży biustonosz od mamy
- o jeden rozmiar za dużą koszulę flanelową (ale zostawiłam, już niech będzie)
-czekoladki promujące firmę farmaceutyczną
-z udanych prezentów kardigan (ale jeszcze się waham, czy nie zrobić zwrotu) oraz 50 zł
O dziwo nie dostałam nawet żadnych słodyczy. Od chłopaka i cioci nic nie dostałam w ogóle. Jest mi trochę przykro , bo ja naprawdę sporo myślałam, co komu kupić, chodziłam kilkanaście razy po galeriach w tym celu , szukałam. Tyle dobrego,że faktycznie obdarowani przeze mnie są zadowoleni autentycznie z prezentów, naprawdę wszyscy się ucieszyli i z tego powodu jestm bardzo szczęśliwa, bo na tym mi włąsnie zależało najbardziej.
|