2015-01-01, 18:42
|
#8
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 384
|
Dot.: Rodzice chłopaka
Cytat:
Napisane przez layzie
Studiuję zaocznie a on uczy się w szkole średniej.
Co mogłabym zrobić...?
|
Nic widocznie by chcieli by chłopak miał inną dziewczynę albo nie miał jej wcale.
Pewnie zamożni jak piszesz, może jeszcze jedynak, matka i ojciec z klasą.
Tacy ludzie zazwyczaj są sztywni jak pal, chociaż zdarzają się wyjątki.
Jak chłopak mądry to w końcu zrozumieją, jak przekabacą twojego chłopaka to będzie problem, tak czy inaczej nic z tym nie zrobisz.
Podam ci przykład z mojego życia.
Mam brata który niedługo hajta się z dziewczyną " swojego życia" która na dodatek ma dziecko.
Moja mama była od poczatku do niej pozytywnie nastawiona, ojciec neutralny, a ja od samego początku jej nie lubiłem.
Wręcz w☠☠☠☠iało mnie jej nieróbstwo i to że wszystko jest na głowie mojego brata. Matka nas tak wychowała a dziewczyna to wykorzystuje, czego on oczywiście nie widzi.
No i z czasem, moja mamusia także przejrzała na oczy przy kilku akcjach jakie odwala jego dziewczyna.
Dlaczego tak robię i jej nie lubię? Bo mój brat zasługuje na lepszą dziewczynę, ma lepsze gabaryty niż ja a zawsze lata za ochłapami bo brak mu odwagi. Przyciąga dziewczyny na pograniczu marginesu z każdą było coś nie tak, ta ma 30 lat nic tylko by imprezowała, w domu nawet obiadu nie potrafi zrobić mimo iż pracuje tylko 3 razy w tygodniu gdzie mój brat po 11h codziennie bez niedzieli.
Wiem że to przykład skrajności bo ty pewnie jesteś zupełnie inna a ja miałem powody by jej nienawidzić.
Ale jest pewna analogia.
Jak już się uprą to zrobią wszystko by namieszać w głowie twojemu chłopakowi. Chyba że on ich do ciebie przekona.
Na razie nie rób nic, i przestań ryczeć bo to nic nie zmieni.
Jesteście młodzi, ślubu nie bierzecie, i na razie niech cię gówno obchodzą jego rodzice. On ma być z tobą a rodzice mogą sobie gadać.
Zwróć tylko uwagę że on jest młody i jak faktycznie matka będzie chciała cię wywalić to to zrobi.
Bo wystarczy że postawi warunek albo zacznie obcinać mu hajs na studia. Bo skoro zamożna rodzina, on młody to i za wszystko mu płacą.
Podsumowując nic strasznego też przez to przechodziłem i z czasem jej mama mi obiadki gotowała
|
|
|