Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-01-01, 19:57   #2415
DzieckoWeMgle
Raczkowanie
 
Avatar DzieckoWeMgle
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 174
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXI

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Ja zima bez suszarki to bym miala wieczne zapalenie pluc Moja fryzjerka to w ogole nie ogarnia dyfuzora ;D Rozczesuje mi wlosy na mokro, lekko ugniata i suszy glowa w dol. I zdziwiona ze jej szopa wychodzi...
Dlatego śpię w mokrym ananasie

Cytat:
Napisane przez Newquay Pokaż wiadomość
Kochane szczęścia i miłości oraz ślicznych lokaskow Wam życzę w Nowym Roku :-*
Wzajemnie

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Uwaga: straszę brakiem makijażu, popękanymi ustami i włosami prosto z poduszki wiec tylko dla ludzi o silnych nerwach :p Jakie to głupie, że nie mogę scalić postów z telefonu.
Włosy zdrowe i wyglądają na mięciusie, że aż chce się miźnąć
A o ustach nie mówmy...to u mnie jakaś droga krzyżowa...

Cytat:
Napisane przez ShrinkingViolet Pokaż wiadomość
Mam dokładnie to samo, w sumie może jakbym pokombinowała to byłoby lepiej ale szkoda mi czasu. Wolę spać z mokrymi zrzuconymi za poduszkę i wtedy jest szał. Jak będą dłuższe i zaczną się problemy z objętością/skrętem to pomyślę nad dyfuzorem jakimś może ale wątpie.
No właśnie


Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość

Iwonsia: ja bym sie nie ludzila, ze w marcu minie czas na czapki, podobno snieg ma do maja sypac.
Nie strasz Nie lubię zimy...zimno wooon

Cytat:
Napisane przez AgusiA753 Pokaż wiadomość
Mało który fryzjer umie obsłużyć dyfuzor. Mi jak fryzjerka dyfuzorem suszyła by6ła tak podniecona, bo każda prostować tylko chce, że ją z deczka poniosło i wyglądałam jak wściekły puchaczu. Albo brokuł
Po ugniataniu trzeba włożyć partię włosów w dyfuzor- ja pochylam głowę w bok, przyłożyć go do głowy i dopiero włączyć najlepiej na wolnym nawiewie. Po ok minucie wyłączyć, odsunąć w dół uwalniając włosy i przejść do następnej partii i tak w kółko.

Głową w dół spoko, ale nie majtać tym dyfuzorem góra-dół-góra-dól-prawo-lewo-na skos, na najwyższej temp i najszybszym nawiewie. Tak jak wspomniana wyżej fryzjerka... Normalnie piorun w rabarbar.
Co prawda to prawda z tymi fryzjerami. Jednak jakby miało mi tyle zajmować suszenie dyfuzorem...leniwa jestem Z mokrymi to szybciej...schną podczas mojego odpoczynku

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Ja zima bez suszarki to bym miala wieczne zapalenie pluc Moja fryzjerka to w ogole nie ogarnia dyfuzora ;D Rozczesuje mi wlosy na mokro, lekko ugniata i suszy glowa w dol. I zdziwiona ze jej szopa wychodzi...
Dlatego śpię w mokrym ananasie

Cytat:
Napisane przez Newquay Pokaż wiadomość
Kochane szczęścia i miłości oraz ślicznych lokaskow Wam życzę w Nowym Roku :-*
Wzajemnie

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Uwaga: straszę brakiem makijażu, popękanymi ustami i włosami prosto z poduszki wiec tylko dla ludzi o silnych nerwach :p Jakie to głupie, że nie mogę scalić postów z telefonu.
Włosy zdrowe i wyglądają na mięciusie, że aż chce się miźnąć
A o ustach nie mówmy...to u mnie jakaś droga krzyżowa...

Cytat:
Napisane przez ShrinkingViolet Pokaż wiadomość
Mam dokładnie to samo, w sumie może jakbym pokombinowała to byłoby lepiej ale szkoda mi czasu. Wolę spać z mokrymi zrzuconymi za poduszkę i wtedy jest szał. Jak będą dłuższe i zaczną się problemy z objętością/skrętem to pomyślę nad dyfuzorem jakimś może ale wątpie.
No właśnie


Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość

Iwonsia: ja bym sie nie ludzila, ze w marcu minie czas na czapki, podobno snieg ma do maja sypac.
Nie strasz Nie lubię zimy...zimno wooon

Cytat:
Napisane przez AgusiA753 Pokaż wiadomość
Mało który fryzjer umie obsłużyć dyfuzor. Mi jak fryzjerka dyfuzorem suszyła by6ła tak podniecona, bo każda prostować tylko chce, że ją z deczka poniosło i wyglądałam jak wściekły puchaczu. Albo brokuł
Po ugniataniu trzeba włożyć partię włosów w dyfuzor- ja pochylam głowę w bok, przyłożyć go do głowy i dopiero włączyć najlepiej na wolnym nawiewie. Po ok minucie wyłączyć, odsunąć w dół uwalniając włosy i przejść do następnej partii i tak w kółko.

Głową w dół spoko, ale nie majtać tym dyfuzorem góra-dół-góra-dól-prawo-lewo-na skos, na najwyższej temp i najszybszym nawiewie. Tak jak wspomniana wyżej fryzjerka... Normalnie piorun w rabarbar.
Co prawda to prawda z tymi fryzjerami. Jednak jakby miało mi tyle zajmować suszenie dyfuzorem...leniwa jestem Z mokrymi to szybciej...schną podczas mojego odpoczynku
DzieckoWeMgle jest offline Zgłoś do moderatora