[pysia1987]

A ja nie umiem spać

Witam się w nowym wątku, w Nowy, Naszym Roku i w ogóle

Napisane przez misiaa91

Naszła mnie taka myśl... Chodzicie z TŻtami za rękę?[emoji14]

My nie chodzimy tzn czasami, po pijaku, ale mega rzadko my w ogóle z tych, którzy rzadko się obściskują itp, nie jesteśmy wylewni ale mamy tak obydwoje, więc się dopasowaliśmy

Mnie wczoraj moja świadkowa poprosiła na świadkową bo mają miesiąc po nas ślub z tej okazji dostałam cudne prezenciki: błyszczyk Lancome, tusz z Clinique i taki peeling do rąk z Artdeco

Więc przed nami na prawdę intensywny rok
Luty: 50tka mojego kuzna
Luty-marzec: chrzciny mojego chrześniaka
Maj: 60tka mojej chrzestnej
20 czerwca: wesele mojego kuzyna
27 sierpnia: nasz ślub i wesele
31sierpnia-14 września: podróż poślubna Thassos
26września: ślub i wesele mojej świadkowej i świadkowanie
30września: 60tka Teściowej

Zostało nam do ogarnięcia jeszcze:
-schudnąć
-załatwić ostatnie spotkanie z poradni
-zdecydować się na wizażystkę i fryzjerkę
-zdecydować czy ide w sukni tej co mam czy rozglądać się za nową(5stycznia jedziemy ze świadkową mierzyć suknie)
- kupić ślubną bieliznę
- kupić wypełnienie do koszyczków ratunkowych
- obkupić Tżta w ślubne ciuchy (oprócz skarpetek i spinek do mankietów nie ma nic ), spodnie eleganckie, kilka eleganckich koszul i krawatów co by miał w czym chodzić na te wszystkie imprezy
- kupić wszystko do obstrojenia kościoła
- wybrać smaki ciast i tortów
- rozdać zaproszenia
- zorganizować kwiaty
- nauczyć sie tańczyć
- kupic dla siebie co najmniej 2kiecki eleganckie i 2pary czółenek (nienawidze się elegancko ubierać )
- umówić sie z djem i fotografem ustalając szczegóły
- zamówić transport gości z kościoła na salę
- zorganizować dużo kasy bo ten rok pod względem finansowym nas pochłonie


Dobrze, że jutro mam wolne bo chyba bym umarła