[201711281030]

Napisane przez joasia-a

Ex :p
A Schmett troche zboczylas z tematu z tymi księżami, bo mówiliśmy o odkryciu co nieco w kościele i o tym ze zdarzało sie ze ksiądz zwrócił na to uwagę w kazaniu- ktoras tu nawet mowila ze byla na takim slubie- a nie o tym jacy są księża :P tego to nawet i ja nie komentuję bo chociażby z tego powodu nie chce żeby proboszcz dawal mi ślub ;P

Poza tym, tak jak królewna napisala, nikt nie pójdzie w samym gorsecie, bez zakrutych ramion na rozmowę kwalifikacyjną tak jak i na egzamin na studiach nie wpuszczali nie raz na sale jak bylo sie nieodpowiednio ubranym ;P

Ja tam w sumie nie mam tez nic do osób które idą w sukni bez góry w cudzysłowie bo nawet przyjaciolka pana G tak byla. Jej akurat ksiądz nie zwrócił uwagi.. Ale może to przez ten,welon dwumetrowym


I a propos księży to właśnie czekam na kolędę :P wstydzę sie troche ale może zapytam po cichu ile wynosi co laska za ślub ;P

I Jezu, tak wieje.. Od 6tej nie śpię i nie udalo się chociaż na chwile przyznać

My nawet nie pytaliśmy - sam powiedział

I co do okrycia wierzchniego - uważam, że powinno być i tyle. Skoro chcemy ślub kościelny, to powinniśmy dostosować się do panujących zasad i okazać szacunek Bogu.