2015-01-04, 15:21
|
#199
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Plewiska
Wiadomości: 191
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. III
Heloł...
Ja tylko przywitać się na razie przybyłam 
A działo się dzieciowo przez 2 tygodnie ostatnie, ale jestem zbyt zmęczona na razie żeby o tym pisać...
Jestem wykończona bo Mąż mi się posypał- najpierw zerwał sobie ścięgno (mięsień? ) przywodziciela- nie chcę wyjść na ignorantkę, ale serio nie pamiętam dokładnie. Prywatne usg, ortopeda bo przecież na NFZ nie da się dostać, a na izbie przyjęć powiedzieli, że nic Mu nie jest. Taki wylew na nodze miał, chodzić nie mógł prawie w ogóle więc święta na mojej głowie i jeszcze bieganie przy Nim i przy szczeniaku.
A później zatoki, gardło i antybiotyk więc teraz leży, a ja zbieram siły. I po co mi dziecko 
No właśnie- wiecie może jak się pozbierać po antybiotyku? Ja nigdy nie daję sobie ich przepisywać, ale On chciał i teraz jest mega osłabiony. Najpierw brał duracef a później azycynę czy jakoś tak.
Miłego końca weekendu
__________________
Nie wolno mieć linka do bloga buuuu 
|
|
|