Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

I ona · 2015-01-05, 18:38

Dzisiaj podziękowałam Bogu za to, że zdecydowałam się jednak na obiad poślubny a nie na wesele, na wątku dotyczącym ślubów wyczytałam, że ludzie nawet 6000 zł za samą orkiestrę dają. Tak sobie wykalkulowałam, że chyba takie wesellicho w całości to kilkadziesiąt tysięcy chyba będzie kosztowało

Oczywiście nikogo za to nie neguje, patrze tylko ze swojej własnej perspektywy.

2015-01-05, 18:38	#243
I ona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 5 490	Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II Dzisiaj podziękowałam Bogu za to, że zdecydowałam się jednak na obiad poślubny a nie na wesele, na wątku dotyczącym ślubów wyczytałam, że ludzie nawet 6000 zł za samą orkiestrę dają. Tak sobie wykalkulowałam, że chyba takie wesellicho w całości to kilkadziesiąt tysięcy chyba będzie kosztowało Oczywiście nikogo za to nie neguje, patrze tylko ze swojej własnej perspektywy.