Próbuje robić tak jak ty- jak Młody się obudzi ok godziny po karmieniu po kąpieli i domaga się jedzenia to biorę go i lulam i zasypia bez jedzenia. Bo wydaje mi się że on bardzo dużo je gdyż zwykle jest tak:
- Na wieczór koło 20 cyc, obudzi się po niecałej godzinie ale jw usypiam go na nowo, później koło północy cyc, 3, 6, 8, 10, 12 cyc.
- Koło 13 obiadek (ok małego słoiczka, bo gotuje małą marchewke, ziemniaczka, i zwykle dodaje 3-4 łyżeczki nowości)
przed 15 znow cyc,
- koło 16 deserek np słoiczek jabłek z brzoswinią,
- 17 cyc i przetrzymuje go już do kąpieli po 19 z jedzeniem.
Macie jakiś pomysł na tego głodomora mojego? Czy reszta dziecki kp je podobnie?
O chustę byłabym wdzięczna gdybyś coś podpytała. Mam ok koleżanki pożyczoną 4,9 m ale to zwykła pościelówka i dociąganie kiepski a po chwili się luzuje.

za ząbka. Szybko to Wam idzie. U nas nadal pusto w paszczy, a maruda dziś straszna. Nie wiem czy to nie przez ten katar.