2015-01-07, 20:57
|
#3968
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
Napisane przez anielkaaa75
Dokładnie masz rację, bardzo je chwalą w naszej szkole rodzenia  Kupię Linomag
Dziękuję za radę.
A ty u Arciszewskich będziesz rodziła? Poród naturalny?
Ja byłam dziś u lekarza i maluszek ładnie leży już do porodu naturalnego 
|
Tak, u A. Moja też już główeczkę ma do dołu
To jest w ogóle skomplikowane, bo do 30 stycznia siedzę jeszcze w Warszawie, więc muszę torbę na wszelkie wielki spakować. Jeśli jednak wszystko będzie w lutym, to już u A., a tam nic nie trzeba brać dla dziecka a i dla siebie tylko szlafrok i kapcie, więc.... będę miała zamieszanie z tymi torbami. Ech... Może i lepiej byłoby zostać w 1 miejscu. W Wawie fajne są już te państwowe szpitale, ale chciałam w połogu skorzystać z pomocy mamy i teściowej, stąd ta decyzja o Białym, tylko ciągnięcie tych wszystkich klamotów w tę i z powrotem beznadzieja:/
MAciejka, ja też jeszcze w rozsypce. Na razie całe zakupy z Gemini wpakowałam po prostu do walizy.Jak przyjdą mi piżamy, szlafroki, legginsy i inne takie to się trochę na poczet torby szpitalnej zapakuję.
Drugą przygotuję taką prowizoryczną na wszelki wielki, i tylko powiem mężowi gdzie stoi wyprawka dla dziecka, to jakbym jednak w Warszawie urodziła, to po prostu przywiezie, jak nie, to zabiorę ze sobą do Białego.
Tylko wciąż nie wiem, kto to poprasuje.
Mam koleżankę nieprasującą i mnie namawia. Ja też nie prasuję naszych rzeczy, więc z żelazkiem się nie lubimy bardzo, no i sama nie wiem, co zrobić, patrząc jak nasze mamuśki prasują już od tylu tygodni:P
Jest jakaś, która nie zamierza? Może jakiś klub wsparcia wzajemnego założymy?
|
|
|