[p4w]

Napisane przez kamisia_17

Hej dziewczyny,

Mam problem z moimi Uggami, próbowałam szukać odpowiedzi na necie, ale nic nie znalazłam.

W moich butach (noszonych 3 sezony, ale w naprawdę duże mrozy, czyli nie codziennie) całkowicie zdarła się wełna na zapiętkach Nie ma nic, tylko zimna skorupa buta. Jest to mało komfortowe. Czy Wam również się tak stało i jeśli tak, to czy macie na to rady?

Na dodatek ugniotły mi się wkładki pod placami i pod piętami, ale nie pod śródstopiem i teraz mi w nich niewygodnie, szczególnie jeśli chodzi o lewą stopę, tj mam wrażenie że moja stopa jest nienaturalnie wygięta. Czy przydarzyło Wam się coś podobnego?

Oprócz tego mam pytanie dotyczące pielęgnacji - czym je odkażacie? Nosicie je na bose stopy czy na skarpetki?

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!!

ja mam jedne ugg, które noszę już 4 sezon, ale dużo i mam trochę ugniecione futerko, ale nie wytarte nigdzie, mam jeszcze jedną parę ugg, jasne szare, które noszę trochę rzadziej ze względu na kolor i te wyglądają jak nowe, i dużo noszę też emu i też nic się nie dzieje, noszę na skarpetki cienkie i krótkie, takie przed kostkę, nie odkażam, przed sezonem wkładam takie elektryczne urządzenie dedykowane do suszenia butów narciarskich, ono osusza i dezynfekuje i to wszystko - generalnie od późnej jesieni do wczesnej wiosny noszę wymienione wyżej 3 pary i jestem bardzo zadowolona, ale ja ogólnie nie niszczę butów