2015-01-07, 22:19
|
#2257
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Tam, gdzie wiatr cieplejszy wieje.. ;)
Wiadomości: 14 020
|
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.IX
Cytat:
Napisane przez gosiak0512
MALA najlepiej usiasv i pogadać, powiedziec co i jak. Tylko czy sie da? Zeby zaraz znow nie wyszlo ze sie czepiasz, bo tak jak mowisz se go to przerasta to nie za dobrze bo po porodzie to ty bedziesz go potrzebowala bo to i dla ciebie bedzie cos nowego.. ja to wrocilam z gluko i zjadlam grzeska, potem obiad i kanapki z miodem
|
no wlasnie jak mu powiedzialam co mysle, to go chyba zatkalo. on dobrze wie czego ja oczekuje, obydwoje zdecydowalismy sie na dziecko i byla to wspolna decyzja, wiec oczekuje ze oboje wezmieny za to odpowiedzialnosc. licze ze bedzie ok, tylko musze nim pokierowac i pokazywac co i jak. czasem bywa to oporne i sa spiecia ale przeciez nie odpuszcze. nie jestem typem, ktory zamyka sie w sobie i odpuszcza. daze do celu. tlumacze, wsciekam sie raz drugi i za trzecim sie zastanowi co zrobic. i tego wlasnie chce. zeby przede wszystkim myslal. bo czasmi to normalnie jakby sie wylaczyl 
ale bedzie ok, koniec zalenia sie, z dupy i tak nie spadnie
__________________
To łaskotanie w brzuchu, którego nigdy się nie zapomni,
przybrało ludzką postać ...
JAŚ
|
|
|