[1141655]

Napisane przez Asia1105

Raport z wizyty
Jeszcze nie rodzę
Szyjka krótka, ale twarda i zamknięta
Niunia waży 2500 g i wszystko jest ok

Madzia, dopisz mi proszę wizytę na 27 stycznia na 14:30.

Śmigam na zakupy i do SR

super brawo udanych zajęć

Napisane przez Mlebidakin

ja po wizycie. szyjka się skróciła ale to podobno normalne.
od przyszłego tygodnia ktg mam już robić. mały waży 2400 i jak tak dalej pójdzie to do 3 kg dojdzie w dniu cc.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

idealna waga super!

Napisane przez Lubcia

Witajcie dziewuszki
Szybka relacja z wizyty mały rośnie ma 2600 choć do końca nie wiem bo lekarz ma stary sprzęt w gabinecie i tak orientacyjnie powiedział. Lepsze pomiary będę miała 21 stycznia bo idę prywatnie do lekarza, który pracuje w szpitalu i tam po prostu mają bardzo dobry sprzęt Ale wracając do wizyty szyjka troszeczkę się skróciła ale w dalszym ciągu wszystko pozamykane na cztery spusty. Lekarz powiedział że do końca stycznia raczej nie urodzę 29 mam przyjść i wtedy ustalimy termin cc. Mam jeszcze do tego czasu zrobić badania mocz i morfologię i dziś pobrał gbs. Te pieczenie i swędzenie oraz śluz to infekcja grzybicza wiec mam globulki dla Bożenki a potem mam zrobić badania moczu czy wszystko jest ok. We wtorek mam się pojawić na pierwszym ktg a później chodzić raz w tygodniu. To chyba tyle apropo mojej wizyty u gienia Najważniejsze że z małym jest wszystko dobrze

Tez dobre wieści oby szybko infekcja przeszła

Napisane przez zielona butelka

Babeczki.
Ale duże i faje dzieciaczki już macie po tych dzisiejszych wizytach.

Ja tak jak Wam mówiłam, zadzwoniłam do tej opiekunki handlowej, i co?
I już jutro znalazło się miejsce na moje USG Także jutro ja też będę wiedziała ile waży moja smoczyca
A jednak można, prawda?

Powiem Wam szczerze, że jednym z argumentów, oczywiście pobocznych, dla których nie chciałam zostawać po upadku w szpitalu było wspomnienie żywienia.... na samą myśl mi się cofało, także Daria współczuję na maxa.

Wzięłam się i zrobiłam. Chyba energia do ogarniania wszystkiego od MalaDT na mnie spłynęła. Wysprzątałam szafę, posegregowałam swoje rzeczy w końcu, bo już się wylewało z niej. Polecałam dalej i ogarnęłam szafkę łazienkową, do której przeniosłam pościel, zabierając z niej rozgardiasz w postaci moich piżam, dla których znalazło się po porządkach miejsce w szafie I jestem.... mega styrana. Jeszcze pranie włączyłam, a teraz spadam do wyrka i będę z lapka orbitować.

Buziolce Wam wszystkim

pani w sr mówiła,że wicie gniazda,nagle siły na sprzątanie to objaw zbliżającego się porodu hihihi

Napisane przez Alunia79

Hej dziewczyny.
Ja tylko na chwilkę zdać relacje z wizyty i lecę na SR, nadrobię później.
A więc przytyłam standardowo 1,5 kg i na dzień dzisiejszy, tj. 35 t 5 dc mam 10 kg na +
Moja żabcia również standardowo przybiera po 200g na tydzień i waży 2170g
Szyjka długa, zamknięta, czop na swoim miejscu. Znów się pytał, czy nie chcę cesarki? Jak powiedziałam, że jeśli nie ma przeciwwskazań do sn to chcę spróbować naturalnie. Uśmiechną się i powiedział że dzielna i odważna jestem ale jak będę chciała cc to niema problemu powiedziałam, że jak pierwszą urodziłam naturalnie to i drugą spróbuję zapytał ile lat temu pierwszą rodziłam. Jak powiedziałam, że 18 to zrobił " uuuu, to traktujemy tak jakby pierwszy, bo po tylu latach". Dał mi skierowanie na gbs krew i mocz. A i mam dużo bakterii w moczu, to dał jakieś lekarstwo. Zwolnienie dostałam już do 6.03 a następna wizyta 29.01 Emdzik uaktualnij mi proszę
Na niespokojne nogi niestety nic mi nie może dać. Powiedział żeby wyżej trzymać i magnez brać. Puchnięcie i drętwienie też naturalne bo wyniki nie mówią żeby było coś nie tak. Ciśnienie idealne.
To chyba tyle.

Brawo za wizytę. A jaki fajny lekarz,ja bym korzystała z propozycji cc hehe

Mój małżonek stwierdził że to były najlepsze naleśniki ma świecie

I poruszony wczorajszymi zajęciami wpadł do domu i mówi:" mam nadzieje ze nie sprzatalas?? " a ja taaaakie oczy i on na to,że jak się sprząta to znaczy ze się rodzi tak wczoraj mówili i mam nie sprzątać haha