[papalinka83]

Napisane przez smv

Lekarz powiedział ze będzie tylko gorzej żebym była na to gotowa wiec zero pocieszenia ;/

Współczuję ci, bo wiem, co przechodzisz. Ja w poprzedniej ciąży miałam problemy z plecami, a raczej z okolicą miednicy, kości ogonowej i rwą kulszową, a potem poród krzyżowy i teraz niestety już mam to samo, coraz gorzej jest, a im większy brzuch, tym będzie ciężej Na takie bóle miednicowe, jak ktoś ma, jest patent, który pokazywała położna na SR, tylko potrzebny tż do tego. Trzeba się położyć w takiej pozycji jak np. pozycja dziecka w jodze
http://poczujsielepiej.pl/joga/4-rel...-pozycje-jogi/
i tż musi ścisnąć pośladki do siebie, wbijając palce w takie zagłębienia w pośladkach (po bokach mniej więcej na wysokości kości ogonowej). Tylko mocno musi chwilę ściskać. Nie umiem tego lepiej wytłumaczyć, ale można metodą prób i błędów spróbować, bo jak się już wycvzuje gdzie, to na trochę pomaga