Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015, cz.III
Co do torby do wozka to moja bywala bardzo ciezka. Na krotki spacer nie ale czesto wychodzilam na 2-3 godziny na spacer potem do rodzicow szlam, znowu spacer i w domu bylam po wielu godzinach wiec mialam pieluchy, krem, chusteczki, podklad do przewijania, tetry, flanele, portfel, telefon, ubranka na zmiane, picie dla siebie, pozniej dochodzily jakies sloiczki, lyzeczka, picie dla dziecka. Wbrew pozorom sporo to wazylo.
|