2015-01-09, 11:00
|
#104
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. II
Berenika współczuję wirusówki... Teraz takich badziewi jest pełno, wszędzie można złapać z powietrza. Organizm osłabiony ciągłymi infekcjami to nic dziwnego, że załapał życzę Wam dużo zdrówka i oby już się dalej nie rozprzestrzeniało!
Co do buntu, to chyba będą podobnego zdania jak Twój Mąż... Niestety, ale pokazywanie, że prędzej czy później się złamiesz działa tak, że będzie krzyczał do oporu. Z wymyślaniem, że coś go boli to Filip obrał taką samą taktykę, wie, że wtedy się łamię i zawsze go przytulę, zwrócę na niego uwagę czy daruję jakąś winę... Ech, słabości mam
|
|
|