2015-01-09, 15:50
|
#199
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
|
Dot.: Ataki terrorystyczne: gdzie w kraju zachodniej Europy jest granica tolerancji?
Cytat:
Napisane przez Pigeons
Że niby "zabijmy jego rodzinę - utrzyjmy mu nosa"?
A jego rodzina czemu jest winna? Nie rozumiem jak możesz uważać, że dzieci mają odpowiadać życiem za polityczne decyzje ojca.
To nie Korea Północna, gdzie za "zbrodnie" rodziców odpowiadają potomkowie do trzeciego pokolenia.
|
może świadomość że za wyskoki zapłaci rodzina co niektórych powstrzyma, ci ludzie często radykalizm wynoszą z domu, to się nie bierze znikąd.
ja nie mówię o eksterminacji, ale o tym aby ludzie wzięli odpowiedzialność za bliskich, aby wiedząc że są niebezpieczni informowali służby a nie kryły morderców!
a tu mamy dodatkowo dowody na upadek Francji, ci terroryści byli znani służbom, byli terrorystami, Francja miała informacje o planowanych zamachach i nie interesowała się tymi ludźmi, przecież to absurd.
moim zdaniem to początek, większej akcji, związali olbrzymie siły w dwóch miejsach i niedługo pewnie uderzą w innym miejscu i pewnie wtedy władze dalej będą twierdziły że to nie ma ze sobą żadnego związku, choć dobrze wiadomo już teraz z mediów że ci ludzie się znali.
zamiast zdecydowanych działań, cackają się z nimi a teraz pastuch jeszcze warunki stawia i grozi że kobiety i dzieci będzie mordował jak jego kolegów ruszą, muzułmańskie ścierwo bez honoru, a Polki niech lecą do tego ścierwa jak ćmy do światła bo przecież tacy fajni, tacy honorowi a jak przyjdzie co do czego to łapę zawsze na kobietę podniosą.
poza tym z takimi nie prowadzi się negocjacji bo pokazuje się że jest się słabszym, koledzy to widzą i potem dojdzie do kolejnych akcji, też wezmą zakładników i np będą chcieli uwolnienia braci itd
Edytowane przez dominikmeller25
Czas edycji: 2015-01-09 o 15:57
|
|
|