Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-01-09, 16:08   #4442
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez DuszonaMarchewka Pokaż wiadomość
Różnica taka że po cc boli brzuch a po sn cipka. A to ile kto się goi to już sprawa bardzo ale to bardzo indywidualna.
dla mnie to żadna roznica czy boli dupa czy brzuch... bol matki czy rodzisz tak czy tak jest duzy
Cytat:
Napisane przez IncognitoNick Pokaż wiadomość
My nadal debatujemy nad imieniem. Obecnie na tapecie są: Kornel i Józef (Józiu, Józinek, Józek). Do brzucha oba mi jakoś pasują. M na oba trochę kręcił nosem, ale ostatecznie mówi, że nie są takie złe Co myślicie?
Kornel
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Cześć kochane moje

Dziekuje za kciuki, ale kurde dupa blada Kamillo sie nie obrócił gin mowila, ze szansa na obrócenie jest minimalna.

Zaraz ide sprzątać łazienkę to bede to robić z broda przy podłodze Boże co ja bym dała zeby sie obkrecil.

Bobasinski wazy 2800 g także ładnie przybrał bo trzy tygodnie temu miał 1970 g. Ja nic nie przytyłam, także ciągnie ze mnie.

Miałam zrobionego tego GBS-a zapłaciłam za to badanie 20 i wogole za wszystko razem 140 zł... . Wiecie moja gin zmienia przychodnie, ale zanim otworzą ta NFZ-owska to ja juz zdążę urodzić. No i mowila, zebym przyszła prywatnie, ale niektóre dziewczyny mówiły ze nie bierze kasiory. Ja zapytałam bo wiadomo i trzeba było zapłacić bo ona tam tez pracuje u kogoś wiec...no i jestem lżejsza o te 140 zł także trochę.

Za tydzien kolejna wizyta bo powiedziała, ze wtedy sie umówimy na cc i musi mnie kontrolować ze względu na cukrzyce i mam mieć tez zrobione ktg wtedy.

Babeczki no zdołowalam sie naprawde, chociaz wiem ze tak sie to mogło skończyć i prawdopodobieństwo było ogromne.


Aaaa i jeszcze co najgorsze bo zbadała mnie od strony podwozia i powiedziała, ze szyjka mięciutka i pieknie przygotowuje sie do porodu... A z cora miałam do końca długa, twarda i zamknięta.

Dlaczego to takie niesprawiedliwie. W tym sensie, ze te dzieci przekręcają sie jak chcą... MOja corcia nie kombinowala była od polowkowego głowa w dół... A ten gad, najpierw poprzecznie dluuugi czas przez co miałam to stawianie sie brzucha a teraz tak sie wykręcił... !
nie przejmuj sie. grunt ze maluch zdrowy
Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Nooo Agatka moja lezec bedzie juz do konca ciazy prawdopodobnie,bo zaliczyla odlot jak szla na ktg nie wiedziec czemu
skurcze sie rysuja
bedzie cc na szczescie dla niej, bardzo sie cieszy, bo jej mloda fiknela z glowki w dol na poprzecznie
ale polozna jakas jej i tak w szpitalu mowila ,ze 90% ciaz u nich blizniaczych rozwiazuja przez cc
Jutro po SR do niej wpadne to bede wiedziala cos wiecej, dzis do niej pisalam,ale jeszcze nie odpisala

Paweł no wlasnie piszac to od razu skojarzyłam hehehehe
no ale jakos mi tak do niego pasuje, ale moze tez dlatego,ze ma tak na drugie :P:P

a ja wam nie pisalam mojej za***ebistej historii z imieniem i T.

Jak kiedys do nich przyjechalam jak sie z M. poznalam , jakies tam pierwsze wizyty to ona mnie jakos zagadywala itd
i cos tam o imionach bylo, bo zarowno ja ,jak i jej cora (moja szwagierka) mamy tak samo na imię. I mowi- ciekawe czy macie tak samo na drugie- a ja na to, że na pewno nieeeeeeeee, bo moje imię jest brzydkie i nie wiem co moją mamę podkusiło, żeby mi tak dać

a ona pyta: jak?
A ja na to, że beznadziejnie, bo Maria

i mówiąc to....juz wiedzialam,ze niepotrzebnie chlapnelam.
Zapomnialam,ze T. ma tak na imie

wiecie jak mi bylo potem glupio
ale dałas T do myslenia nad jej imieniem.
Ja znam przypadek ze laska z ciaza bliźniacza... pierwsze dziecko ułozone głowa do dołu a drugie poprzecznie. Rodziła naturalnie, urodziła 1 a drugie miało sie przekrecic... dupa nie poszło... no i rodziła 1 sn a drugie cc... to dopiero porażka
Cytat:
Napisane przez Ollllciaaa Pokaż wiadomość
Mój za chiny nie chce przecinać pępowiny. W ogóle boi się byc przy mnie jak będe rodzić...
wczoraj pisałam z tz na temat porodu... to boi sie zniesmaczenia (tj wygladu mojej pipki przy porodzie, ze potem nie bedzie to dla niego sexualne miejsce) bo chyba mysli ze jak w stanach bedzie miedzy moimi nogami.... ogolnie troche przestraszony ale poprosiłam ze jak bedzie to ma ze mna isc by dac mi bezpieczeństwo i dbac o to co nam robia

Ola pisałam Leonek na synka Agi, a ja przeczytałam Lenorek a czytałam 3 razy
Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Moj powiedzial,ze bedzie tylko ze wzgledu na to, zeby pilnowac mojego bezpieczenstwa. Ale sam nie wie, jak zniesie patrzenie na moje cierpienie.... ajjajjaj, oby nie pękł , jakby wylazł, to bym za nim pobiegła i dawaj za fraki z powrotem na salę
Cytat:
Napisane przez logoasia Pokaż wiadomość
dziewczyny.. mam już trzeci skurcz w ciągu 30 minut myslicie ze macica sobie ćwiczy?
a są regularne? i długie?
Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość

a Wy ? jaki macie stosunek do lewatywy juz po przyjezdzie do szpitala?
ja nie bede raczej chciała... ja przed porodem Wiki tak latałam jak w najgorszej jelitowce... także w kibelku byłam czesciej niz co 5 minut przez chyba z 3h wiec starczy
Cytat:
Napisane przez logoasia Pokaż wiadomość
na klinicznej nie robią lewatywy z marszu, można mieć swoją eneme i położna wtedy zrobi jeśli chcesz. ja szczerze mówiąc wolałabym bardziej włożyć czopek i wypróżnić się jeszcze w domu niż zawracać sobie tym głowę w szpitalu
hmmm z tym czopkiem to tez fajny pomysł

wrocilismy z urzedu i ze spaceru. pada jak diabli. dobrze ze dzis juz z psem wyjsc nie trzeba.
Mam dzis uczucie jakby mi ktos wział brzuch i od gory cisnał ku dołowi. dodatkowo cham twardy. I chce mi sie spaaaaaaac

aaa pisałyście o imionach dla swoich tztow... no u mojego to nie wiem... musiałoby przedstawiac typ faceta jak mafiozo i rozrabiaka... wiecie taki niegrzeczny totalnie.. zahaczajacy juz o kryminał prawie... taki moj maz ma wyglad i sposob bycia... dla nas za to miodzio przewaznie...a to jego niegrzeczne usposobienie mnie podnieca

ogolnie odnosnie podniecania sniło mi sie ze mnie pies lizał w miejscu bożenowym i bawiłam sie ogorkiem... także tego chyba czas na
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015

Edytowane przez maladT
Czas edycji: 2015-01-09 o 16:11
maladT jest offline Zgłoś do moderatora