|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )
Alb, ale ja trzymam cycki na wierzchu, w sensie, ze mam na sobie koszule do karmienia i ja rozpinam. Zakrywam sie tylko jak ide do poloznych, a tak to dmuchawce, latawce, wiatr 
W domu pewnie juz tak nie pofikam, bo sami tam nie bedziemy.
__________________
enjoy the silence...
|