2015-01-11, 14:14
|
#1243
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: UK - Bristol
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 21
Cytat:
Napisane przez Shazney
Ale ten czas leci... Pamiętam jeszcze swoje cierpienie, jak nie mogłam się wyprostować, założyć kurtki, wziąć prysznicu normalnie, o umyciu włosów nie wspomnę  . Jak wyszłam z domu na pierwszy spacer po op i musiałam się wrócić, bo tak strasznie się zmęczyłam...
Wstawiłam dzisiejsze foto. Cycki już naturalnie wyglądają, ciekawa jestem jak jeszcze się zmienią  . Baaaaaaaaaaaaaardzo żałuję, że nie wynegocjowałam większego rozmiaru. Teraz wiem, że podobają mi się większe piersi i efekt jaki by mnie interesował znajduje się na granicy naturalności i sztuczności, a teraz jest po prostu naturalnie...
Nie wiem jaki efekt wizualny uzyskałam? Dr powiedział, że będzie duże C/małe D, ale ja tego nie widzę 
|
Cieżko powiedzieć, bo na golasa piersi zawsze wyglądają na większe.
Tak to juz jest, najpierw jesteśmy przerażone rozmiarem, pózniej zadowolone... A jak sie przyzwyczaimy, to mamy niedosyt
__________________
marzec 2017 - Zostane mama Nelki   
03.2015 - wkladki 475 cc  JUŻ SĄ ! 
02.05.2016 - teosyal kiss dr. Świebocka
10.04.2017 - licooooowki  dr.KOBA
??.??.2017 - ckn (szukam lekarza  )
instagram. kochaneczka7
|
|
|