2015-01-14, 22:08
|
#2561
|
|
żona bez ogona
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6 506
|
Dot.: Już nie dwa lata,a tylko rok - to jest do ślubu milowy krok! PM 2016 cz. 22
Cytat:
Napisane przez sleepinthegarden
Teoretycznie finansujemy sami, ale była zdziwiona również o to, bo ona chce płacić bo przecież taka tradycja, więc też ma coś do powiedzenia. I staram się właśnie uniknąć kłótni, bo wiem jaka jestem ja, jaki TŻ i teraz dopiero jaka jest ona  Dziwna sprawa, gdyby nie ta rozmowa o tym weselu to w życiu bym jej o takie akcje nie posądziła..
|
A ja myślałam, że tradycja jest taka, że to rodzice panny młodej finansują większość wesela, a nie pana młodego Dobrze, że już się od tych tradycji odchodzi Rodzice pana młodego to chyba wg tradycji kupowali wódkę - możesz poprosić mamę Twojego narzeczonego o wybór wódki Ale w najważniejszych kwestiach absolutnie się jej nie dawajcie. Musisz pogadać ze swoim facetem, to jego matka, on powinien załatwić z nią tą sprawę
|
|
|