Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Droga ema, czy czytałaś w ogóle mój post, czy odpowiedź była na podstawie tytułu wątku?
Nie narzekam, pytam jak jest u innych. Gdybyś przeczytałą uważnie, nie musiałabyś mnie uświadamiać, bo byłem za granicą. I po początkowych problemach, szybko stałem się samodzielny finansowo, a pracując we dwie osoby, można bez problemu wynająć flat za 600 f z rachunkami, co stanowi nieco ponad połowę minimalnej pensji jednej z osób. I w końcu - po co tu siedzę? No cóż, znowu czytanie ze zrozumieniem. Jestem z powodu mojej kobiety, dla której emigracja to zbyt ciężka rzecz.
Jestem ciekaw po prostu obserwacji innych ludzi. Nawet nie własnych historii, ale może znajomych.
Pzdr
__________________
15/02/2010 r.: Bóg zesłał mi Anioła.
Szaleńczo zapatrzony w swoją Kleopatrę. I to ciągle rośnie!!!
"Miłość to morze, którego wybrzeżem jest kobieta." Victor Hugo
|