Spytać go o wiek? Czy odpuścić zupełnie?
Mam jutro pierwszą randkę z mężczyzną poznanym na portalu randkowym. Bardzo się na nią cieszyłam.
Z rozmowy wiem, że facet jest lekarzem, znam jego specjalizację. On ma dosyć charakterystyczne, rzadko spotykane nazwisko.
Googlowałam go oczywiście, bo mam różne doświadczenia ze świrami z internetu: chciałam się przekonać, że jest tym, kim pisze, że jest.
Google pokazuje mało informacji o osobie z tym imieniem i nazwiskiem, ale są one wyjątkowo spójne, tzn. właściwie wszystkie wzmianki o osobie z tym imieniem/ nazwiskiem dotyczą medycyny i jego specjalności. Wynika z nich, że on (albo osoba o tym samym imieniu i nazwisku oraz specjalizacji) napisał kilka książek. Google pokazuje jakieś podstawowe informacje o autorze, w tym wiek.
Z opisu wynika, że jest o 7 lat starszy niż podaje, że jest na portalu. Zresztą nawet gdyby wiek nie był podany, to niemożliwe, żeby zaczął publikować jako osoba po doktoracie w wieku 23 lat a z dat publikacji tak by wynikało. W 30 lat jestem w stanie uwierzyć. Poza tym, on był długo żonaty, więc gdyby wiek, który podał na portalu się zgadzał, musiałby ożenić się baaardzo młodo - 2-3 lata po osiągnięciu pełnoletności -, co jest raczej nieprawdopodobne (tutaj średnia wieku przy zawarciu małżeństwa to ok. 30 lat, zwłaszcza wśród ludzi wykształconych).
Jestem zaskoczona i zastanawiam się, czy nie odwołać spotkania. Niby co mi szkodzi poświęcić mu trochę czasu, ale jednak jeśli faktycznie "pomylił się" o 7 lat, to i tak nic z tego nie będzie (kłamstwo to raz, zbyt duża różnica wieku to dwa). Więc szkoda mi czasu.
Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2015-01-18 o 01:28
|