[201605301559]

Napisane przez Munkaa

Po pierwsze - nie wiem, po co skaczesz w skrajności.
Po drugie - język ugładzony raczej rzadko dotyczy barokowego - chyba, że nie uważałam na historii literatury baroku - mogę się mylić.
Po trzecie - barokowy język to często przerysowanie - hmmm, przeczysz sobie odrobinę.

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------



A to akurat niekoniecznie, zależy jak kto bawi się konwencją. Maciek zdupy jest dobrym przykładem na to, że mimo iż przekleństwo goni przekleństwo, to całość jest bardzo bogata w mnóstwo wątków, świadczących o inteligencji, oczytaniu i obyciu autora, mającego dystans i jakiś pomysł - podobać się to nie musi, ale autorowi programu nie można odmówić ogromnej wiedzy i oczytania właśnie. Dodatkowo czuć, że nic nie jest na siłę i koleś ma po prostu dryg poza tym, co ma w głowie.

Masz rację Munia, ale w tym przypadku to ja nie widzę zabawy konwencją, tylko g..wno d..pa i kamieni kupa.