[fuertavertura]

dzień dobry

ja dziś pracuję w domu, dobrze że już piątek, chociaż aura za oknem paskudna
coś mnie przeziębienie małe złapało a muszę się wygrzać, bo jutro ruszam do krakowa na imprezę urodzinową

Dircik, mnie zaciekawiła LUNA, ta silikonowa szczoteczka, dałaś linka z dobrą ceną, w douglasie mała kosztuje 500zł przekonuje mnie to, że jest silikonowa, że można ją myć i używać bezterminowo bez konieczności wymieniania włosia wydaje mi się tez bardziej higieniczna niż szczoteczka z tradycyjnym włosiem...
mam kartę upominkową w douglasie i tak myślę o tej Lunie
kiedyś myłam twarz taką mini szczotką do zębów dla dzieci...miękką, tylko w strefie przy nosie...ale nie było żandej różnicy ani na + ani na -

podkład Lancoma badałam w S., w ogóle mnie nie przekonuje, czysty twór marketingowy, w ogóle "niepraktyczny", niehigieniczny, ja też ostatnio nie mam pracia na testowanie, bo nowe nie znaczy lepsze, nowe linie pojawiają się tylko i wyłącznie dla nabicia kasy, do tego stopnia, że twórcy zapominają, że kosmetyk ma być użyteczny a nie dizajnerski fajny wydał się nowy lekki podkład Guerlain, baby coś...ultra lekki..ale ma ten charakterystyczny, kwiatowy, drażniący zapach