[Isgaard]

Napisane przez magsik

my za tydzień jedziemy do moich rodziców to ciekawe jak Michał zareaguje. Będzie musiał się przyzwyczaić bo zostaniemy tam miesiąc albo i dłużej.
Dziewczyny już dawno miałam się was o to spytać tylko zawsze zapominałam,jak ubieracie dzieci jak jesteście np. w galerii? Ja się wybieram na zakupy ale do najbliższego centrum mamy 40 km, więc mam problem jak tu go ubrać w środku jest ciepło, to kurtki nie potrzeba.

Ja ubieram na górę kurtkę, body z długim rękawem, na to bluzeczkę z krótkim rękawkiem (bo mi się dziecko b.ślini) i jakiś rozpinany sweterek/bluza z kapturem żeby mieć zamiast czapki. Na dole rajstopki, skarpetki i spodnie najczęściej dżinsy bo nie są za ciepłe a dół zawsze przykrywa się kocykiem i butki szmaciane. Dołączyłam zdjęcie jak to u nas najczęściej wygląda.

Napisane przez farminka

U nas chorowanie pełną parą. Mały nadal paskudnie kaszle, pluje antybiotykiem, a w dodatku w nocy 2 razy zwymiotowal, bo mu glutki do brzucha spływają Z zewnątrz nos suchy, wszystko po gardle leci
Macie może jakiś patent jak podać dziecku antybiotyk żeby nie wyplulo?

Współczuję ogromnie, nie mam pomysłu jakby to podawać, może pipetką jeśli w płynie i "zatkać" dzioba smokiem i potrzymać jakiś czas?