Dot.: I co ja mam zrobić...?!?
Coraz więcej rzeczy wychodzi niefajnych,czego nie pisałaś na początku.Nie będzie dobrze,chłopak powinien murem stać za tobą. Wasze wspólne dobro powinno być na pierwszym miejscu. Twoi rodzice dobrze ci radzą, gdybyś była moją córką dodałabym jeszcze - rozstań się z nim bo będziesz nieszczęśliwa. Musisz znaleźć kogoś ,kto ma podobne poglądy na życie, kto będzie akceptował twoje wady ,z kim wypracujesz kompromis. Chłopak jest z innej bajki i musi znaleźć kogoś ze swojej bajki.Naprawdę chcesz się szarpać całe życie? A co będzie kiedy pojawią się dzieci i zaczniecie się kłócić przy aplauzie teściów o ich wychowanie?
|