2007-08-13, 17:00
|
#433
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 337
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci- grupa wsparcia :)
Przyłączam się. Mogę?
Skończyłam przygotowywać swoje przyszłe mieszkanie od remontu i mam paznokcie w opłakanym stanie Kruche i rozdwajają się....
Dziś zafundowałam im kurację:
- 15 min moczenia w żelatynie ciepłej
- 15 min moczenia w oliwie z oliwek dość ciepłej
No i pokornie wróciłam do zapomnianej odżywki, dzięki której rok temu przez ponad 4 miesiące nie złamał mi się ani jeden paznokieć ani nic. Znajoma twardo twierdziła ze mam akryle bo takie długie i nie łamały się.
Ta odżywka to Hean, odżywka do paznokci z jedwabiem. Kosztuje ok 8 zł. Mnie zawsze ratuje, bo utwardza, wygładza i rozjaśnia przebarwienia.
Jedwab z Inglota wymięka przy niej i nail tek też. Pokornie do niej wracam po rożnych eksperymentach.
Zamalowałam dwie warstwy
Mam zamiar poddawać moje pazury co drugi dzień takiej kuracji. Zobaczymy co to będzie.
W ciągu roku akademickiego na za wiele nie mogę sobie pozwolić, bo pracuje na lab z chemikaliami różnymi a one za dobrze nie wpływają na płytkę i kondycję paznokcia... Nie mówiąc o tym, że lakier czy odżywkę rozpuszczą 
Przypomniało mi się, że dobrze jest też nasadę paznokcia smarować wit A+D3 w płynie. Muszę jutro wybyć po nią do apteki
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo.
Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły.
Nie oceniaj mnie....
Moje blogowanie:
http://okiemidlonmi.blogspot.com/
|
|
|