Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-01-30, 07:31   #35
kropelkarosy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 156
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Co do dilatatora tez sie boje wiec odpada. Narazie kupilam te czopki proktis m sprobuje tego narazie uzylam dwa razy wiec nic nie moge powiedziec. A co do pracy- ja bylam na l4 praktycznie miesiac kiedy sie dowiedzialam co mi dolega, myslalam ze to pomoze, ze w domu mi przejdzie, ale poniewaz nie przeszlo to wrocilam do pracy. Pracuje na zmianach po 12 godzin na nogach co drugi dzien , nie wiem czy powinnam ale z dwojga zlego latwiej mi stac niz dlugo siedziec. Zreszta teraz nie zamierzam sie przemeczac i bede siadac najwiecej jak sie da , zibacze jak bedzie ciezko wroce na l4. Wy normalnie pracowalyscie/pracujecie? Mam jescze pytanie o BOTOKS jesli ktoras z Was go miala to prosze napiszcie o efektach i gdzie go robilyscie, mysle ze wazne jest znalezienie sprawdzonego miejsca a ja nie wiem jak go szukac �� no i musze jakos wyluzowac prestac sie tym tak przejmowac i zamartwiac bo stres jest chyba najgorszy w tej sytuacji

rozowekrzeslo mam do Ciebie jeszcze pytanie o Twoja mame - operacja u niej zalatwila sprawe raz a dobrze w sensie że od operacji nie wrocilo? zawsze to jakies pocieszenie by bylo, jak juz dac sie ciac to po to zaby miec na zawsze spokoj, podobno po operacji nawroty sa rzadkie z tym, że tak jak pisalam ja mam szczeline po wycieciu zakrzepu, wiec skoro taka ranka mi sie nie chce zagoic tyle czasu to jak sie ma wyleczyc pooperacyjna - no sama nie wiem, jakies to dla mnie nielogiczne Sama jestem sobie winna, bo po tym zabiegu tak sie balam korzystac z toalety, że zaczelam sie spinac i pewnie to spowodowalo zacisniecie tego zwieracza, a prawda jest taka, że bol po tamtym zabiegu byl zaden praktycznie, cholera nienawidze byc taka panikara a nie umiem z tym wygrac teraz tez panikuje jak popieprzona, a moze bez tej paniki juz bym byla wyl;eczona i jeszcze piszesz ze mama ma lekkie nietrzymanie gazów - przepraszam, że tak dopytuje ale na czym to polega? w ogole nie czuje, że one sie wydostaja? w ogole nie ma nad tym konroli czy tylko czasem nie ma?? kurcze

Edytowane przez kropelkarosy
Czas edycji: 2015-01-30 o 10:41
kropelkarosy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując